czwartek, 30 sierpnia 2012

witam serdecznie,wpadłam się przywitać i spytać co u Was ,dziękuje moim kochanym obserwatorkom za to, że są ze mną,mój blog jest skromny ,więc tym bardziej cieszę się, że się podoba:))                                   Mam pomysł na nową pracę całkiem będzie wymyślony przeze mnie .aha.Jednak często korzystam z pomysłów innych blogowiczek lub podpatrzę coś w internecie,może idę na łatwiznę ale też jakoś nie potrafię się otworzyć,niestety :))                                                                                                                        Mam do wykonania 3 słoneczniki i wiązankę na cmentarz:) na zamówienie.Musze wsiąść  się do pracy nikt tego za mnie nie zrobi, bardzo lubię to co robię.

wtorek, 28 sierpnia 2012

Pasja sposobem na wszystko czyli mini warsztaty w CZD w WARSZAWIE:))))

Witam po powrocie,oto mój koszyk z papierowej wikliny,nie pomalowany ale i tak nieźle się prezentuje,myślę.Tak to nazwałam,<mini warsztaty> ponieważ zaczęło się całkiem niewinnie, usiadłam sobie na stołówce z myślą ,że zrobię różyczki z krepy.Więc siedzę i skręcam cukiereczki po cichutku żeby nie przeszkadzać innym,byłam pewna ,że nikt się nie zainteresuje ale było inaczej ,zaraz każdy praktycznie chciał się nauczyć jak się robi różyczki metodą cukierkową,ja się nauczyłam korzystając z kursu Aniuli  :  http://aniainspiruje.blogspot.com/2012/08/kurs-roze-z-krepy-i-serce-z-papierowej.html  mam nadzieje że dobrze wprowadziłam link dopiero się uczę. Jakie było moje zdziwienie jak mamy ze swoimi córkami chętnie się chciały nauczyć:)jak się robi takie róże, dzielnie ćwiczyły.Pozdrawiam wszystkich gorąco.Idę gotować obiadek. 

wtorek, 21 sierpnia 2012

Kosz i bukiet z róż


Pierwsze moje różyczki jakie miałam w swoim posiadaniu,mogłam z nimi zrobić co tylko chciałam pochodziły od nikogo innego jak od kochanej mistrzyni wykonu róż z krepy metodą cukierkową Agnieszki Barteckiej,kupiłam je od Agi sama nie umiałam zrobić ,ponieważ potrzebne mi były do cudownych serduszek z papierowej wikliny Ani Krućko,których już nie mam bo sprzedałam.I na tym koniec reszta różyczek leżała sobie i czekała.Później zrobiłam kosz pierwszy ,bardzo spodobał się mojej siostrze Weronice i podarowała go swojej nauczycielce a następnie bukiet,który ma już właścicielkę.W koszu znajdują się tylko różyczki od Agi a w bukiecie już tylko czerwone różyczki są od Agi a żółte i jasne są wykonane przeze mnie, ponieważ musiałam się ich już nauczyć sama ponieważ potrzebowałam ich na teraz :)))Dziękuje Ani za to ,że umieściła informacje na swoim blogu, gdzie można kupić różyczki. Ja skontaktowałam się z Agą i mogłam poznać i porozmawiać przez telefon z niezwykłą dla mnie  osobą .Pozdrawiam.

kum kum

Jak się nauczyłam robić jajka <karczochy>tak mi się wydaje hehhe,to spróbowałam szczęścia i postanowiłam ,że zrobię zwierzątka ze wstążki,ale narazie zakończyłam na żabce a w planach miałam zrobić pingwina,sowę,jeża i już nie pamiętam co jeszcze,sami oceńcie moje starania:))

słonecznik

  • Do wykonania takiego słonecznika potrzebujemy: przede wszystkim wstążki,którą można kupić w pasmanterii, kolor brązowy, żółty i zielony,szpilki,kula styropianowa przecięta na pół. Mamy, wtedy dwie połówki czyli możemy zrobić 2 słoneczniki:) oraz sztuczne dodatki,liście, łodyga może być cokolwiek oby nie był to kij wycięty z krzaków bo i takie cuda widziałam:)))  brokatu również możemy użyć.

  • Jak wykonujemy to nie spieszymy się  ,paski wstążek muszą mieć 5 cm szerokości ,tniemy  sobie wstążeczki jak ktoś widział jak się robi karczochy to będzie mu łatwiej. Składamy najpierw wstążkę brązową na 4 części i przypinamy szpileczką do płaskiej przeciętej części styropianowej kuli,gdy już wypełnimy jej całą środkową część przechodzimy do żółtej wstążki składamy i przypinamy tak jak widać na zdj.robimy dwa rzędy na około, kończymy kolorem zielonym nasz słonecznik,mocujemy kijek na klej na gorąco,listki i środek posypujemy brokatem na klej, żeby się trzymał, wtedy ładnie  kwiatek się będzie mienił ,serdecznie pozdrawiam:))))))))                                                                                                                                                                                                                             

poniedziałek, 20 sierpnia 2012

słonik

Drugiego słonika wykonałam na zamówienie a pierwszego podarowałam Patrycji,bratanicy mojej kochanej:)))              A jak wykonać takiego słonika to zobaczyłam na blogu u Aniuli:)Ania Inspirujehttp://aniainspiruje.blogspot.com/2012/08/przepis-na-dobrego-sonia-i-zakochanego.html.

Bukiecik...

Witam serdecznie wszystkich ,życzę miłego wieczorku:)))

piątek, 17 sierpnia 2012

Pudełeczko

Kupiłam dla męża portfel był w pudełku w kolorze czarnym,a że ja nie wyrzucam cennych dla mnie rzeczy,które mogą mi się przydać później BO mogę z nich coś zrobić pięknego ozdobiłam je właśnie tak jak widać na zdjęciu.W pudełeczku teraz znajdują się karty do ćwiczeń logopedycznych:)))))Dziękuje za odwiedziny na moim blogu,postaram się pokazać Wam inne moje prace.Na dzisiaj to koniec,idę na spacer z synkiem,pozdrawiam wszystkich:))))

obrazki cdn...


obraz metodą quilling :P

Prezent Pamiątka ślubna dla znajomych:)zrobiłam ją czerpając ze źródła moim zdaniem mistrzynią w tym najlepszą jest quillingu oczywiście przeurocze prace robi:)))http://quillingowo.blox.pl/html/1310721,262146,169.html?13 zapraszam :)))

słoneczniki:)))

OD TEGO SIĘ WSZYSTKO ZACZĘŁO:

  Mój Piotruś w sali gdzie odbywały się zajęcia, trzyma dumnie słoneczniki:)

 

Witam serdecznie:))Słoneczniki Moje Wam przedstawiam, wykonałam  je specjalnie do przedszkola, zmotywowana przez Panią Anię do pracy słowami, każda para rąk się przyda pomyślałam, czemu nie ,spróbuje pomóc i tak zaczęła się nasza współpraca .Bardzo miło wspominam ten okres w moim życiu, wielu rzeczy się wtedy nauczyłam,dziękuje z całego serca Ani Michałowskiej za owocny czas naszej wspólnej pracy ,dla dzieci bo są najważniejsze 5 -latków, z którymi uczęszczał mój synek Piotrek.Było to dawno,dokładnie prawie rok temu rok szkolny 2011/2012.:)))Pozdrawiam wszystkich moich obserwatorów,proszę o wyrozumiałość i cierpliwość dopiero zaczynam blogowanie:)))